Darmowa Dostawa od 249,00 zł
Koszty dostawy od 8,99 zł (punkty odbioru)
Odbiór osobisty za 0 zł:
Warszawa, Wrocław, Białystok, Poznań, Częstochowa, Łódź, Lublin, Szczecin, Piotrków Trybunalski, Zamość,
Suwałki, Ełk,
Grajewo, Chojnice, Świdnica,
Zielonka, Łomża.
Zmierzch Zachodu (1918–1922) należy do „kultowych” współczesnych traktatów z dziedziny filozofii kultury. Autor Oswald Spengler (1880–1936), niemiecki polihistor i wizjoner, przeciwnik demokracji, konserwatysta sceptyczny wobec nazizmu po 1933 roku, w księdze tej szuka diagnozy dla świata, posługując się „morfologią historyczną”. Kultury powstają, rozkwitają i zamierają, przeradzając się w pewnym momencie w cywilizacje, czyli perfekcyjne formy kultury „wyczerpanej”. „Morfologia” kultur ma pozwalać na porównywanie ich poszczególnych etapów i przewidywanie dzięki temu biegu własnej formacji. Taki historyzm i w sumie pesymizm (w porównaniu z ideą trwałego liniowego rozwoju) nie hierarchizuje, a Zachodowi przepowiada „zmierzch” wzorem każdego innego organizmu. Te koncepcje, dla jednych genialne, dla innych dyletanckie, od bez mała stu lat budzą wielkie emocje, gdyż dotykają pytania o sens ludzkich działań, o „koniec historii” i perspektywy postępu jakkolwiek pojętego. Kto jednak nie chciałby zanurzać się w taką metafizykę dziejów, znajdzie w Zmierzchu Zachodu kompendium wiedzy i oryginalnych interpretacji ze wszystkich dziedzin od matematyki po sztukę, zapozna się z poglądem autora na „pseudomorfozę” (nowe kulturowe wino w starych bukłakach) chrześcijaństwa czy Rosji, związek matematyki z Faustem, analogie przemian w świecie Indian, Chińczyków i Hindusów, a zainspirowany tym myśleniem, odnajdzie może Unię Europejską gdzieś u kresu cesarstwa rzymskiego. W ostatecznym rozrachunku analizy i spekulacje Spenglera, nawet jeśli dyskusyjne, zapewniają ćwiczenie ze świadomości historycznej, jakiego próżno szukać w innych dziełach.