Darmowa Dostawa od 249,00 zł
Koszty dostawy od 8,99 zł (punkty odbioru)
Odbiór osobisty za 0 zł:
Warszawa, Wrocław, Białystok, Poznań, Częstochowa, Łódź, Lublin, Szczecin, Piotrków Trybunalski, Zamość,
Suwałki, Ełk,
Grajewo, Chojnice, Świdnica,
Zielonka, Łomża.
W Rozprawie o metodzie Kartezjusza – dziele pod wieloma względami przełomowym w historii filozofii nowożytnej – pada niby to niepozorna wzmianka o Kanibalach. W początkach XVII wieku termin ten natychmiast przywoływał szereg dobrze ugruntowanych w myśli europejskiej problemów: Czy rodzaj ludzki jest jeden? Czy rozum jest powszechny? A może nasze poznanie zawsze ma charakter kulturowy? Albo czy wychowanie pośród Kanibali uczyniłoby z nas Kanibali? Czy to klimat, czy raczej społeczeństwo nas kształtuje? Wreszcie, co począć w obliczu narastającego sceptycyzmu tak w dziedzinie wiedzy, jak moralności?
By zrozumieć rolę Kanibali w Rozprawie na tle historycznego kontekstu, którym jest epoka europejskiej ekspansji w „Nowym Świecie”, cofamy się ku narodzinom tej idei i obserwujemy kolejne stadia jej rozwoju. Śledzimy, jak wraz z próbami jej opisu słowa odrywają się od rzeczy, a filozofowie coraz bardziej odczuwają ciężar swego umiejscowienia – osadzenia w partykularnej kulturze ówczesnej Europy. Być może to dlatego jedynym ratunkiem przed Montaigne`owskimi ruchomymi piaskami, który Kartezjuszowi przychodzi na myśl, jest wyrwanie filozofii z kulturowego gruntu i reterytorializowanie jej w czystym podmiocie?