Magiczne Bestsellery

  |  

Polecamy

  |  

Horoskop

  |  

Salon Wróżb i Magii

  |  

Magiczny Blog

  |  

Kontakt / O nas

  |  

Koszty dostawy

Zamknij [X]
Galeria
Skradzione godziny
Skradzione godziny
Galeria okno

Skradzione godziny

Autor: María Solar
Ocena: 3.7 (6 ocen) Zobacz recenzje »
Typ produktu Ilość stron: 256
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Dostępność:
24 godziny + czas dostawy
Opis książki Skradzione godziny

29.67

Ilość
Dodaj do schowka

Śmierć starszego mężczyzny trzymającego w ręku fotografię ślicznej kobiety z napisem: „Powiedz mi, że mnie kochasz” odkrywa pełną namiętności love story, która tak naprawdę  nigdy się nie skończyła
 

Naiwne miłostki
Bolesne rozczarowania
Namiętne uczucia, które mogą rozbudzić się w każdym momencie
 

Rosa i Damián mają trójkę dzieci. Mimo że nie czują się ze sobą szczęśliwi, rozstanie nie wchodzi w grę. W tym okresie rozwody w Hiszpanii są jeszcze zabronione. Ich syn, Ramón przyjaźni się z synem Loli i Antonia, Roberto. Młodzieńcy znają się od dziecka i mówią sobie wszystko... przynajmniej do czasu aż odkrywają, że podoba się im ta sama dziewczyna.

Anselmo, dziadek Roberto i jego siostry Any, umiera trzymając w dłoni zdjęcie przedstawiające tajemniczą kobietę oraz notkę: „Powiedz mi, że mnie kochasz”. Śmierć staruszka jest owiana tajemnicą, gdyż Carmen, babcia Ramóna, twierdzi, że... umarł ponownie.

Skradzione godziny to wyjątkowa powieść o rutynie, która zabija żar miłości, pokusach niewiernych kochanków, gorzkim smaku zawodu i ciekawości wkraczania w dorosłość. To sentymentalna podróż po osobowościach zamkniętych w świecie, który choć nie jest odległy czasowo, wydaje się zupełnie inny.

Przeczytaj fragment książki


O autorce

María Solar – urodziła się w hiszpańskim Santiago de Compostela w 1970 roku. Pracuje jednocześnie jako dziennikarka, reporterka radiowa, prezenterka telewizyjna i oczywiście pisarka. María jest wszechstronnie wykształcona, ukończyła studia dziennikarskie, biologiczne i pedagogiczne. Nie boi się podejmować tematów z każdego gatunku. Skradzione godziny to pierwsza książka dla dorosłych, którą wydała, bowiem wcześniej tworzyła literaturę dla dzieci i młodzieży. Jest zdobywczynią kilku prestiżowych nagród w kraju, np. Lazarillo de Creación Literaria. Co więcej znalazła się na liście White Ravens, która zrzesza międzynarodowych najlepszych autorów.

Szczegóły książki Skradzione godziny
  • Tytuł: Skradzione godziny
  • Autor: María Solar
  • Wydawnictwo Wydawnictwo Kobiece
  • Oprawa: Miękka
  • Rok wydania: 2017
  • Ilość stron: 256
  • Format: 135 x 205 mm
  • Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
  • Model: 9788365740595
  • Język: polski
  • Oryginalny tytuł: Las Horas Robadas
  • Tłumacz: Morycińska-Dzius Ewa
  • Nr wydania: 1
  • ISBN: 9788365740595
  • EAN: 9788365740595
  • Wymiary: 135x205
Recenzje książki Skradzione godziny - przeczytaj opinie klientów:

ocena: 2
Opinia użytkownika sklepu
Dwie całkowicie różne rodziny. W jednej oczkiem w głowie rodziców są dzieci. Mogą one liczyć na pomoc najbliższych osób. Panuje przyjazna atmosfera, miłość, dom jest wypełniony ciepłem. Z drugiej strony jest familia, w której na próżno poszukiwać jakichkolwiek ludzkich odruchów, zwłaszcza, jeśli chodzi o głowę rodziny. Czy mogą choć w jednej drobnej kwestii łączyć? Te przedstawione na kartach książki Marii Solar są ściśle ze sobą związane przez przyjaźń ich pociech. Ramon i Roberto wbrew sytuacji panującej w domach, tworzą zgrany duet. Mogą na siebie liczyć znają swoje mocne, słabe strony oraz sekrety, które wyjawiają tylko sobie. Przed resztą świata owe tajemnice są zamknięte na dnie serca. Na drodze obu dojrzewających właśnie chłopców pojawia się piękna dziewczyna a wraz z nią zbiega się także śmierć dziadka. Trudno powiedzieć która sytuacja mocniej zatrzęsie światem Roberto i Ramona. Młoda kobieta szybko zagarnie sobie serca przyjaciół co oczywiście wywoła nie jedną ostrzejszą wymianę zdań. Za to śmierć dziadka sprawi, że rodziny zostaną niejako zmuszone, by wspólnymi siłami dowieść prawdy o tym, kim jest kobieta, do której mężczyzna kieruje słowa zapisane na kartce, jaką trzyma kurczowo w chwili śmierci. Jest tam tylko jedno zdanie: Powiedz, że mnie kochasz. Tak krótkie a zarazem niezwykle intrygujące przywodzące na myśl, że stoi za tym coś niesamowitego...

Jak potoczą się losy rodzin? Czy rozwikłają zagadkę?

„Skradzione godziny” Marii Solar to książka, która ma potencjał, ale nie został ON należycie wykorzystany. Nie jest to według mnie pozycja godna polecenia. Myślę, że straciłam przy niej czas. Fakt, że wątek z tajemnicą Anselmo przyjęłam z aprobatą nie zmienia tutaj wiele. Żałuję, iż autorka nie poświęciła tej książce więcej czasu i nie pokusiła się o rozbudowanie fabuły z dziadkiem i jego miłością. W moim odczuciu ta powieść jest napisana na poczekaniu, szybko, bez „dopieszczenia”. Nie skłania do jakichkolwiek głębszych refleksji a wręcz irytuje zbyt wielkim rozmachem autorki.
ocena: 4
Opinia użytkownika sklepu
W Hiszpanii roku 1979 nie istnieje instytucja rozwodu. Ten przywilej będzie dostępny dopiero za dwa lata. W takiej rzeczywistości poznajemy bohaterów tego dramatu. Z jednej strony mamy Rosę i Damiana. Małżeństwo, w którym to mąż rządzi twardą ręką, a reszta rodziny, łącznie z zastraszoną żoną, musi się dostosować do jego woli. Lecz nawet jeśli rozwody byłyby usankcjonowane prawnie, oni i tak nadal tkwili by w tym toksycznym układzie. Dlaczego? Ponieważ sam Bóg chciał, by tych dwoje było razem. Z drugiej strony poznajemy Lolę i Antonia, można powiedzieć, że sąsiadów pierwszej pary. Ich małżeństwo sprawia wrażenie idealnego, a w domu nigdy nie zagościła przemoc. W tych dwóch, tak różnych rodzinach, wychowało się dwóch chłopców: Ramon i Roberto. I to ich, choć nie tylko, przeżycia stanowią podstawę tej powieści.

Całość recenzji dostępna pod adresem: [Adres usunięty]
ocena: 4
Opinia użytkownika sklepu
Kiedy umiera dziadek Anselmo, uruchamia się machina, która po kolei odsłania elementy układanki i łączy je w całość. Roberto znajduje w jego ręku karteczkę z napisem: "Powiedz, że mnie kochasz". Z nieznanych nawet sobie powodów, chłopak zatrzymuje zapiskę nie mówiąc o niej nikomu. Niedługo potem, przeglądając rzeczy dziadka natrafia na ukrytą w albumie starą fotografię pięknej młodej dziewczyny, która na pewno nie była jego babcią, a także szkatułkę zamkniętą na klucz. Śmierć Anselmo owiana jest tajemnicą, bo Carmen, stara przyjaciółka rodziny i babcia przyjaciela Roberto, twierdzi, że mężczyzna umarł ponownie...

Anselmo był cudownym człowiekiem. Oczywiście nie do końca pochwalam to co robił w młodości, ale właściwie miłość to usprawiedliwia. Koniec końców jednak zachował się na prawdę porządnie. Wspaniale wychował córkę, dla której miłość i szczęście były najważniejszymi wartościami. Lola postanawia rozwieść się z mężem, kiedy tylko wejdzie takie prawo. Pomimo, że mają dzieci i są dobrym małżeństwem, nie zamierzają dalej trwać w związku, w którym nie ma już miłości. Z jednej strony trochę tego nie rozumiem. Uważam takie podejście za lekkomyślne, bo patrząc na otaczające mnie małżeństwa z długim stażem, nie dostrzegam takiej płomiennej miłości jak u młodych par. Myślę, że ta szaleńcza, młodzieńcza miłość po prostu przeradza się w przyjaźń, szacunek i troskę o tego drugiego człowieka. Z drugiej strony jednak dla, tak jak dla Loli, miłość jest niezwykle ważna i rozumiem, że obydwoje pragną jej jeszcze doświadczyć. Podziwiam ich za odwagę, bo po czymś takim z pewnością nie mają co liczyć na zrozumienie otoczenia, a także za to, że byłą to ich wspólna decyzja, że podeszli do sprawy tak logicznie i dalej pozostaną sobie bliscy po tym wszystkim. Będą przyjaciółmi, bliskimi sobie ludźmi, którzy będą dzielić się opieką nad dziećmi, a zarazem będą poszukiwać tego czego już nie znaleźliby w małżeństwie.

Tymczasem przyjaciółka Loli i synowa Carmen, Rosa ma wyjątkowo nieudane małżeństwo, a na dodatek rozwód nie wchodzi w grę. Mąż, Damien, jest wyjątkowo apodyktyczny. Przez lata małżeństwa zniewolił ją i podporządkował bezpośrednio swoim zachcianko. Kobieta nie pracowała, bo zabronił jej tego, zarzucając, że nie chce zajmować się dziećmi. Z tego powodu Rosa stała się uzależniona od jego dochodów. Nie miała żadnych środków finansowych. Musiała rozliczać się z każdych rachunków i zawsze prosić o pieniądze. Mężczyzna był o nią tak zazdrosny, że obwiniał ją o zainteresowanie mężczyzn, którzy na nią spoglądali. Rosa zrezygnowała z malowania paznokci, dopasowanych strojów, fryzur... Jak dla mnie to jest jakaś porażka. Nie wiem jak można by takim człowiekiem jak Damien. Tak traktować kobietę, która postanowiła za niego wyjść i wytrwać u jego boku do końca? On nie był mężem, lecz tyranem, despotą i prześladowcą. Z czasem trochę zrozumiałam co ukształtowało jego psychikę ale i tak nic go nie usprawiedliwia. Współczuję jedynie Rosie, której przyszło żyć w takim małżeństwie...

Są też dzieci. Ramón jest synem Rosy i Damiena. Chłopak ma wyjątkowo trudne życie. Damien nie jest utrapieniem tylko Rosy, ale także i dzieci. W domu panuje wyjątkowo ciężka atmosfera. Wszystko jest podporządkowane głowie rodziny, cały rytm życia. Wszyscy boją się mężczyzny. Ramón wiele razy dostawał od ojca niemalże za nic. Jego jedyną odskocznią jest przyjaźń z Roberto, synem Loli i Antonia, a także Nurią, w której z czasem zaczynają się podkochiwać. Od tego czasu ich relacje nie są już takie jak dawniej. Mimo to, zawsze mogą na sobie polegać. Dziewczyna wybiera jednego, kochając drugiego. Oznajmia jednak kochanemu przez siebie z wzajemnością chłopakowi, że nie może z nim być, bo ten drugi jest bardziej odpowiedni. Mam wrażenie, że historia zatacza koło i powiela się kolejna nieszczęśliwa miłość...

Skradzione godziny to książka, gdzie wszyscy po prostu marnują swój cenny czas. Anselmo, Carmen, Rosa, Damien, Roberto, Ramon, Nuria..., wybierając złe możliwości, podążając złymi drogami. Anselmo i Carmen, żyli poświęcając się dla innych, wyrzekając się największej i najpiękniejszej miłości jaka mogła zaistnieć. Rosa i Damien... Jak już wspomniałam, ich toksyczne relacje, toksyczne małżeństwo... Nawet stara Carmen cierpiąca na demencję potrafiła w przebłysku świadomości to zauważyć. Szkoda, że Rosa wcześniej tego nie dostrzegła i tak zmarnowała sobie życie. A Nuria? Wciąż nie mogę uwierzyć jak mogła podjąć tak beznadziejną decyzję i wyrzec się miłości w imię stabilności i akceptacji... Rozumiem, że to były inne czasy, ale miłość niezależnie od czasów ma swoją wartość.

Skradzione Godziny to w gruncie rzeczy bardzo smutna powieść. Porusza problemy straconego czasu, marnowania go bezsensownie. Pokazuje także jak wielką wagę ma miłość i poświęcenie. Życie Carmen i Anselmo pokazało mi jak ważna jest miłość, ile zmian wnosi w życie człowieka, kal głęboko potrafi zakorzenić się w sercach dwojga ludzi. To miłość, która przetrwała kilometry, wszelkie przeciwności losu, a także śmierć. Zazdroszczę tej wielkiej miłości, którą autorka tak pięknie przedstawiła w książce.
ocena: 4
Opinia użytkownika sklepu
"Autorce udało się stworzyć barwną historię o potędze miłości. Na drodze swoich bohaterów kładzie ona wiele pokus, z którymi ci muszą się zmagać, jednak czy im się to uda? Postacie są tutaj nietuzinkowe i bardzo wyraziste, każda z nich wyróżnia się na tle pozostałych. Z wielką łatwością autorka opisuje wszelkie przeciwności losu, z którymi kochankowie musieli się zmagać."

[Adres usunięty]
ocena: 3
Opinia użytkownika sklepu
Fabuła

W gruncie
rzeczy „Skradzione godziny” przedstawiają miłość w trzech różnych aspektach, przez pryzmat trzech pokoleń: dziadków, rodziców oraz dzieci. Już na samym początku poznajemy dwie rodziny: konserwatywną, sztywno tkwiącą przy zasadach, w duchu których jej członkowie zostali wychowywani, oraz liberalno-postępową, starającą się wdrażać w życie pewne zmiany. Do pierwszej z nich należy Ramon – przystojny chłopak, miły i zabawny, bez większego trudu zdobywający serca dziewczyn. Do drugiej – Robert. Nieco nieśmiały, nieco wycofany, ale ułożony i grzeczny. Historia tych dwóch chłopców stanowi jedną trzecią ogólnej linii fabularnej. Drugą część zajmują sprawy dotyczące pokolenia rodziców. Małżeństw: Rosa i Damian (konserwatywna) oraz Lola i Antonio (liberalno-postępowa). Jednak elementem z założenia najbardziej łamiącym serce jest miłość dotycząca najstarszych kochanków. Kim oni są? O tym musicie przekonać się sami.

Zacznijmy może od najmłodszych. Miłosna relacja, w którą uwikłany jest zarówno Robert, jak i Ramon (najlepsi przyjaciele, warto wspomnieć), przypomina wątek wyciągnięty z taniego melodramatu. Nie jestem nawet w stanie powiedzieć, czy cokolwiek tutaj poszło niezgodnie ze znanym schematem, a jeśli tak, to był to zaledwie niewart zapamiętania szczegół. Przebieg dotyczącego ich wątku można by odgadnąć już na samym początku, gdy tylko ujawnione zostały wszystkie podstawowe elementy układanki. W teorii to, co przytrafiło się chłopakom, powinno może nie tyle stanowić lekcję, co z pewnością dawać szansę zagłębienia się w proces dojrzewania. Dojrzewania rozumianego jednak nie tyle jako samo pojawienie się świadomości, że płeć przeciwna jednak istnieje i wcale nie jest taka okropna, co dojrzewania do samego odczuwania głębszych uczuć. Mam jednak wątpliwości, czy autorka sprostała temu zadaniu. Nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że chciałaby za dużo i za szybko, przez co wszystkie wydarzenia są jednak ogromnie spłycone. Czytelnik nie zostaje dopuszczony dalej niż do najpłytszych warstw psychiki bohaterów, a ich zachowanie, emocje wydają się infantylne i najzwyczajniej w świecie odbierają tej powieści nieco realności. Obaj chłopcy zdają się działać jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki: dziś nie jestem zakochany, jutro jestem, bo tak kazała mi autorka. Zupełnie nie kupiłam takiej wersji wydarzeń.

Wątek rodziców, choć najsłabiej rozwinięty, paradoksalnie najbardziej mnie do siebie przekonał. Był równie wybrakowany co ten dotyczący dzieciaków, brakowało mu głębi i dokładniejszego wejścia w temat, ale w przystępny sposób przedstawiał dwa oblicza małżeństwa i różnice pomiędzy nimi. Z jednej strony widzimy bowiem Rosę i Damiana – związek stanowiący dla kobiety klatkę. Jest całkowicie podporządkowana mężowi pod każdym względem, godzi się nawet na przemoc domową i to tę niekoniecznie wymierzoną w jej osobę. Taka sytuacja pokazuje, jak krytycznie miały się sprawy w domu tych dwojga. Często zdarza się bowiem, że małżonki „zgadzają się” na wyrządzanie krzywdy im samym, kiedy jednak ręka zostaje podniesiona na dziecko, czara goryczy się przelewa. Maria Solar pokazuje tutaj, że stopnie uzależnienia od partnera mogą być różne, a stan najwyższy skutkuje całkowitą pasywnością. Z drugiej strony przedstawieni zostają nam Lola i Antonio, czyli małżeństwo, którego miłość się wypaliła, a jej miejsce zajęło przyzwyczajenie. Nazywa się to najgorszym końcem, chorobą, na którą zapada tak wiele małżeństw. Autorka próbuję tę sytuacją racjonalizować, pokazać, jakie jest jedno z możliwych wyjść. Jej wybór niekoniecznie pokrywa się z moim, niemniej jest to punkt widzenia wart poznania.

Ostatni element, czyli miłość wśród dziadków, jest, prawdę powiedziawszy, tym najgorszym dla mnie, bo najbardziej przesłodzonym. Pomimo aury tragedii i całego dramatyzmu miłość trwająca przez całe życie, aż po grób, choć większość czasu spędzono osobno, nie do końca do mnie przemawia. Tym bardziej że przedstawiono ją w sposób niegasnącego płomienia stale rozgrzewającego serca kochanków. Brzmi pompatycznie i tak właśnie było. Być może osoby o bardziej miękkich sercach czy choćby większym zamiłowaniu do romansów docenią tak niezwyciężone uczucie. Ja, choć mam w sobie jakiś pierwiastek romantyczki, mówię takim rozwiązaniom „nie”. Zbyt piękne, by mogło być prawdziwe, a to realność najbardziej cenię w książkach.

Bohaterowie

Tak naprawdę nie za wiele jestem w stanie powiedzieć o bohaterach, bo jedyne, co zapadło mi w pamięć, to sam fakt dużej liczby imion na literę "r". Roberto, Ramon, Rita. W pierwszej połowie książki, gdy dopiero wgryzałam się w historię, było to o tyle kłopotliwe, że momentami nie byłam pewna, do której z przeciwstawnych sobie rodzin należy dana postać. Generalnie rzecz ujmując: bohaterowie byli dość nijacy i płascy, żaden z nich nie miał cechy wyróżniającej go, określającej. Podawane były jakieś szczegóły, nie da się przecież pisać o jakimś bohaterze, zupełnie nic o nim nie mówiąc, lecz w ogólnym rozrachunku całe grono postaci wypadło na tyle słabo, że nie potrafię ich nawet skrótowo scharakteryzować.

Język

Bardzo prosty. Dla jednych jest to wada, dla innych zaleta, ja jednak nie byłam z tego powodu zachwycona. Co jednak muszę autorce przyznać, to niewątpliwa umiejętność tworzenia/wplatania zgrabnych sentencji. Cytatów zaznaczyłam naprawdę sporo, a ja nie należę do osób, które przyklejają karteczkę indeksującą przy byle błahostce. Nie byłabym jednak całkiem szczera, gdybym nie wspomniała, że tak duża liczba cytatów miała też swoją mniej przyjemną stronę: czuć było, że momentami są one dodane na siłę, miejscami nawet w zupełnie osobnym akapicie. Nie tylko wybijały wtedy z rytmu, ale po prostu nie pasowały do tego prostego, niewyjątkowego stylu.

Podsumowanie

Cóż, to zdecydowanie nie jest najlepsza książka, jaką czytałam, mam wrażenie, że nie leżała nawet koło dobrej. Ma swoje plusy i nie nazwałabym jej przykładem grafomanii, ale jej urok do mnie nie trafił. Ogromnie żałuję także, że czas akcji był tylko czasem akcji, ale same działania bohaterów czy świat przedstawiony nie nosiły większych znaków tego okresu, ograniczały się do czarno-białego telewizora. Szkoda. Jeśli jednak ktoś szuka prawdziwie lekkiej i nieco nawet odmóżdżającej lektury (chociaż tematyka wcale nie należy do najłatwiejszych), to myślę, że „Skradzione godziny” będą całkiem niezłym strzałem. Bardziej ambitni powinni poszukać dla siebie czegoś innego.

S. z bloga [Adres usunięty]
ocena: 5
Opinia użytkownika sklepu
Miłość to  wyjątkowe uczucie. Dodaje skrzydeł, dzięki niej widzimy świat przez różowe okulary. Miłość niejedno ma oblicze. Czasem może być zakazana. Trudno  jest ukrywać się z uczuciem. Potajemne schadzki mogą powodować dreszczyk emocji. Zakazana miłość wiąże się z licznymi konsekwencjami, z którymi trudno się pogodzić. Anselmo  zmarł trzymając w dłoni  kartkę z napisem "Powiedz, że mnie kochasz". Roberto  postanawia odkryć sekret dziadka. Czy mu się to  uda?

"Człowiek umiera, kiedy umiera, ale dla tych, którzy zostają, nadal umiera po  trochu z każdym mijającym  dniem. (...)"

Skradzione godziny to  wzruszająca opowieść o miłości, która zrodziła się w mało sprzyjających okolicznościach. Carmen i Anselmo postanowili ułożyć sobie życie u  boku innych  partnerów. Rozstanie było trudne i bolesne. Rodziny kochanków nie zaakceptowałyby ich związku. W tych latach dbało się o dobre obyczaje i przekraczanie granic dobrego smako było czymś nie do pomyślenia. Tajemniczy list sugeruje rozstanie pary. Czy aby  na pewno?

Dwie całkowicie różne rodziny muszą zmierzyć się z ogromną tragedią. Jednego dnia umiera ukochany dziadek, innego kochająca babcia. Okoliczności towarzyszące tym tragediom są mało sprzyjające. Po śmierci ojca Lola postanawia rozwieść się z mężem. Para przez lata oddalała się od siebie. Kobieta wiedziała, że dla jej ojca rozwód był rzeczą niedopuszczalną. Po jego śmierci podjęła ostateczną decyzje o rozstaniu z mężem. Okoliczności są również sprzyjające- w przeciągu  następnych dwóch  lat ma zostać uchwalone nowe prawo rozwodowe ułatwiające procedurę. rozwodową Małżeństwo prawników podchodzi bardzo liberalnie do tematu rozpadu małżeństwa. Po drugiej stronie barykady znajduje się Rosa. Kobieta od lat jest zniewolona przez męża tyrana. Damian nie wie co  to  kontrola emocji i od lat znęca się nad żoną i dziećmi.

Maria Solar stworzyła barwną historię o potędze miłości. Bohaterowie muszą walczyć z licznymi  pokusami. Czy  aby to im się uda? Autorka stworzyła niebanalne tło dla swojej powieści. Postacie są nietuzinkowe i wyraziste. W powietrzu  czuć chemię uczuć. Maria Solar zgrabnie opisuje przeciwności z jakimi musieli zmagać się kochankowie.

Wielowątkowa fabuła jest dopracowana. Autorka nie poprzestała na jednym wątku przewodnim. W powieści przewija się historia młodzieńczych miłostek Ramóna i Roberto. Każdy element został odpowiednio wyważony. Autorka posługuje się przepięknym,  bardzo plastycznym językiem.Maria Solar postanowiła również zmierzyć się z tematem  przemocy domowej. Do  sprawy podeszła w sposób poważny i zachowała dużo taktu opisując bardzo traumatyczne wydarzenia. Historia Rosy przeraziła mnie. Damian w moich oczach był  potworem. Dziwiłam się, że otoczenie nie reagowało na niepokojące sygnały.

"Co noc zamykam oczy, żeby śnić o Tobie i wracać z Tobą do naszego mieszkania na ulicy Tango... i co rano budzę się ze smakiem Twoich ust na moich  wargach. Jesteś obecny w każdym moim oddechu, w każdym uderzeniu serca, w każdej sekundzie. (...)"

Najmocniejszą stroną książki są bohaterowie wykreowani przez autorkę. Na szczególną uwagę zasługuje postać Ramóna. Chłopak lekko  podchodzi  do życia, a dziewczyny zmienia niczym rękawiczki. Tak  było do  czasu poznania Nurii. Dziewczyna była dla chłopaka niczym zakazany owoc. Z każdym kolejnym kęsem ponosił konsekwencje tej relacji. Autorka zgrabnie opisała pierwsze miłosne  rozczarowania. Spodobało mi się, że Ramón  z tych doświadczeń wyciągnął stosowne wnioski. Chłopak przeszedł ogromną transformacje. Z wszystkich zaprezentowanych  w książce postaci,  to  jego  polubiłam najbardziej.

Autorka zgrabnie pokazała blaski i cienie zakazanej miłości. Miłosną słodycz zmieszała z gorzkim smakiem rozczarowania. Zapomniana historia odżyła na nowo. Skradzione godziny to książka koło której trudno  jest przejść obojętnie. Polecam!
Podobne produkty
eBook Skradzione życie Sabiny Spielrein mobi epub Skradzione życie Sabiny Spielrein

Cena: 31.45 zł
W miejscowości Zmijewskaja Bałka, która stała się miejscem pamięci masakry, gdzie z...
eBook 24 godziny kochania pdf mobi epub 24 godziny kochania

Cena: 20.39 zł
Jeden dzień i 24 luźno splecione ze sobą historie ludzi, którzy kochają. Autor tka fabułę ...
eBook Rozmowy ostatniej godziny epub Rozmowy ostatniej godziny

Cena: 29.67 zł
Każde spotkanie z Jezusem jest wyjątkowe. „Ostatnia godzina” to czas, w którym...
Skradzione godziny Skradzione godziny

Cena: 17.45 zł
Rosa i Damián mają trójkę dzieci. Mimo że nie czują się ze sobą szczęśliwi, rozstanie nie ...
Pyszny obiad w pół godziny Pyszny obiad w pół godziny

Cena: 12.10 zł
Barbara i Piotr Adamczewscy to jedyne w Polsce małżeństwo kulinarnych krytyków i praktyków...
Poznaj Biblię w 24 godziny Poznaj Biblię w 24 godziny

Cena: 61.75 zł
Jak odczytać Biblię? Czy zbiór ksiąg pisanych przez kilkudziesięciu autorów od dwóch do pr...
4 godziny, by zostać mistrzem. Przewodnik po świecie szybkiego uczenia się 4 godziny, by zostać mistrzem. Przewodnik po świecie szybkiego

Cena: 80.91 zł
Czy można osiągnąć światowy poziom w dowolnej dziedzinie w niespełna 6 miesięcy? To podręc...
Całkowita przemiana. Zmień swoje życie w 24 godziny Całkowita przemiana. Zmień swoje życie w 24 godziny

Cena: 19.95 zł
Dlaczego niektóre kobiety ubierają się tylko na czarno? Czemu po przeprowadzeniu gruntowne...
Koran w dwie godziny Koran w dwie godziny

Cena: 22.27 zł
Islam to nie tylko religia. To również system polityczny, posiadający własny zestaw praw z...
Sklep prowadzony przez: Glosel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6, 15-111 Białystok, NIP: 542-315-11-57, REGON: 200317860, KRS 0000569207
+48 85 674 36 19, sklep@czarymary.pl

Copyright © 2004-2024 CzaryMary.pl