Liga (nie)z³ych mam. Egoistki z mi³o¶ci

Nie jestem mam±. Nie wiem, czy bêdzie mi dane ni± zostaæ. Sk±d wiêc zainteresowanie w³a¶nie tematyk± macierzyñstwa? Jest kilka powodów. Spêdzam z dzieæmi na prawdê du¿o czasu. Kocham je i lubiê s³uchaæ oraz czytaæ o przygodach zarówno maluchów, jak i ich rodziców.

"Liga (nie) z³ych mam. Egoistki z mi³o¶ci" to zbiór esejów. Zestaw jak¿e ró¿nych opowie¶ci matek, które mo¿e nie nigdy, ale zdecydowanie rzadko wygl±daj± tak jak te z pierwszych stron gazet.

Wszystkie razem, ale te¿ ka¿da z osobna wyda³y na ¶wiat istotkê lub kilka. Stworzy³y nowe ¿ycie, które ma w sobie kawa³ek ich samych. I choæ nie s± idealne ani jako kobiety, ani jako matki, co same potwierdzaj± to ³±czy je jedno. Mi³o¶æ do dzieci oraz to, ¿e s± dla nich dobrymi mamami. To nic, ¿e makija¿ nie jest idealny, ubrania nie s± wyprasowane na kant, a kuchnia nie jest tak czysta, by je¶æ z pod³ogi (a jednak dzieci lubi± to robiæ). W koñcu mówi siê, ¿e:

"Dobre mamy maj± ba³agan w kuchni, brudn± kuchenkê, stos prania, lepk± pod³ogê oraz szczê¶liwe dzieci"

Tak jak wspomnia³am - nie jestem matk±. Nie bêdê, wiêc oceniaæ ich postaw, ich decyzji, ich zachowania. Niemniej nie wszystkie rozumiem. Kilka rzeczy mnie przerazi³o. Palenie trawki, by przetrwaæ w towarzystwie dziecka? Aborcja, czyli zabieg jak ka¿dy inny, który nie ma skutków ubocznych? Nie, tego nie zrozumiem.

Jedne planuj± od w³asnego dzieciñstwa, ile bêd± mia³y dzieci, jak bêdzie wygl±da³a ich rodzina, co i jak bêdzie robione. Niektórym siê to udaje, innym nie. Drugie id± na ¿ywio³, nie planuj±, tylko ¿yj± tym, co teraz. Nie wa¿ne kim s± z zawodu, czy ich ¿ycie jest rozplanowane co do minuty, czy s± samotne, homo czy heteroseksualne. £±czy je jedno - s± matkami i dla dziecka zrobi± wszystko.

Z obserwacji wiem, ¿e walka miêdzy matkami bywa zaciêta i zastanawiam siê niejednokrotnie: "dlaczego?". Czy naprawdê tak wa¿ne jest to, czy moje dziecko bêdzie mia³o wiêcej zajêæ pozalekcyjnych? Czy jego ubrania s± firmowe? Czy ³adnie wygl±da? A mo¿e trzeba zafundowaæ operacjê plastyczn± na nos lub uszy? Moje dziecko musi byæ idealne, a ja jego matka razem z nim. Na prawdê? A nie wystarczy, by zarówno rodzicielka, jak i jej potomstwo byli szczê¶liwi? Szczê¶cie to nie firmowe buty za setki z³otych. U¶miech to nie umiejêtno¶æ grania na czterech instrumentach i mówienie w sze¶ciu jêzykach w wieku lat czterech, gdy jeszcze dobrze nie zna siê swojego ojczystego. To wsparcie i towarzystwo rodzica. To wspólnie spêdzony czas - tak na pracy, jak i zabawie. To wspólna nauka.

Nie jestem matk±, ale jestem córk±. I wiem, ile pracy musia³a w³o¿yæ moja mama, w to, bym by³a tym, kim jestem. By w tym czasie Ona nie zatraci³a tego, kim by³a i kim jest. Jestem jej wdziêczna i do koñca ¿ycia mój szacunek do niej siê nie zmniejszy. Wierzê, ¿e wrêcz przeciwnie z dnia na dzieñ bêdzie wiêkszy.

Jako kobieta i córka chcia³abym móc powiedzieæ, ¿e zrobi³am wszystko, co mog³am, by moja mama by³a ze mnie dumna. Mam te¿ nadziejê, ¿e je¶li bêdzie mi dane zostaæ mam±, to moje dziecko kiedy¶ powie, ¿e jest zadowolone ze swojej mamy.

Siêgaj±c po tê pozycjê, bardzo siê ba³am. W g³owie nadal mia³am jak¿e nieudan± dla mnie ksi±¿kê "¯a³uj±c macierzyñstwa". Strach, ¿e ta pozycja wbije gwó¼d¼ do mej trumny, by³ ogromny. Siad³am, zaczê³am czytaæ i odp³ynê³am. Chcia³abym tê ksi±¿kê poleciæ ka¿dej matce. By znalaz³a tê chwilê czasu dla siebie i zobaczy³a, ¿e idealna matka to nie tylko ta w pe³nym perfekcyjnie zrobionym makija¿u, z dzieckiem cudownie wychowanym, czystym i grzecznym. To czasami trochê brudu i z³o¶ci, kropla goryczy i smutku, ¶miechu i zabaw. Szczê¶liwa mama to szczê¶liwe dziecko, a szczê¶liwe dziecko to brudne dziecko. Wniosek jeden - idea³ nie zawsze idealnie siê prezentuje!

Wiêcej na:

[Adres usuniêty]

Zdaje sobie sprawê, ¿e nie jestem docelowym odbiorc± tej pozycji, poniewa¿ nie jestem mam± i chcê, by¶cie mieli to na uwadze czytaj±c tê recenzjê. Jestem jednak m³od± kobiet±, która w przysz³o¶ci pragnie za³o¿yæ rodzinê. Ju¿ teraz czêsto otaczaj± mnie dzieci, którym w miarê mo¿liwo¶ci po¶wiêcam swój czas podczas wolontariatu. Moje plany na przysz³o¶æ zawieraj± zarówno karierê, jak i macierzyñstwo dlatego uwa¿am, ¿e ksi±¿ka ta jest odpowiedni± propozycj± równie¿ dla mnie.

Wydawnictwo Kobiece prezentuje nam zbiór esejów napisanych przez mamy, które definiuj± macierzyñstwo na swój w³asny sposób.

"Poczu³am natomiast, ¿e moje postrzeganie macierzyñstwa zosta³o odnowione, gdy rzeczywisto¶æ codziennie definiowa³a je dla mnie na nowo-nie ma ¿adnego "w³a¶ciwego" sposobu na bycie matk±, jest tylko mój w³asny. A wszystko, co pomiêdzy, to kraina wyidealizowanych wyobra¿eñ."

Swoje przemy¶lenia przekazuj± nam miêdzy innymi: lesbijka, czarnoskóra kobieta, dziewczyna chora psychicznie, matka adopcyjna, transseksualista czy kobieta po poronieniu. Ka¿da historia napisana jest przez inn± autorkê, przedstawion± nam z imienia i nazwiska. Dodatkowo na ostatnich stronach umieszczono krótkie notki na ich temat. Moim zdaniem dodaje to realizmu. Dziêki temu widzimy, ¿e s± to sytuacje, które naprawdê wydarzy³y siê w ¿yciu tych kobiet, a nie przemy¶lenia jednego autora. Pozwala nam to nie tylko poznaæ ró¿ne sytuacje, ale równie¿ ró¿ne punkty widzenia. Wszystkie te kobiety ³±czy jednak jedno. Nieustanna walka z mitem idealnej matki, kreowanym przez wieki i spotêgowanym przez wspó³czesne media.

Poszczególne eseje pokazuj± zarówno codzienne sytuacje jak na przyk³ad trudno¶ci z zapanowaniem nad bli¼niakami, wewnêtrzne walki pod tytu³em wróciæ do pracy czy zostaæ w domu lub trudno¶ci z przygotowaniem obiadu, gdy nie ma siê talentu do gotowania, jak i te bardziej szokuj±ce. Do tych, które zmusi³y mnie do g³êbszej refleksji, na pewno nale¿± miêdzy innymi opowie¶ci ojca, który zmieni³ p³eæ oraz matki, która systematycznie pali fajkê z marihuan±. Bo czy mê¿czyzna, kto¶, kto kiedykolwiek by³ mê¿czyzn±, mo¿e zacz±æ odgrywaæ rolê matki swoich dzieci? Czy kto¶, kto siê upala bêdzie w stanie zapewniæ dziecku bezpieczeñstwo?

"Nigdy nie s±dzi³am, ¿e to mo¿liwe, ale teraz wiem, ¿e czasami nawet ze z³ej matki mo¿e powstaæ dobra."

Ksi±¿ka konfrontuje nas nie tylko z mitem idealnej matki, ale równie¿ z nierozerwalnie po³±czonym z nim ocenianiem innych. Spo³eczeñstwo, a niejednokrotnie same matki ³atwo i czêsto oceniaj±: kobiety, które wracaj± do pracy i te, które zostaj± w domu, mamy w wielodzietnych rodzinach i takie, które pragn± jedynaka. Ta lista nie ma koñca. Ja podczas czytania równie¿ czêsto siê na tym ³apa³am. Poznaj±c historiê kobiety, która dokona³a aborcji, natychmiast widzia³am w jej potwora. Wyznanie matki lesbijki-czy dwie mamy dadz± wzorzec zdrowej rodziny? Mama, która kilkukrotnie upuszcza swoje dziecko-nieodpowiedzialna. My¶limy stereotypami i utartymi wzorcami co bywa bardzo krzywdz±ce. Historie tych niezwyk³ych rodzicielek pokaza³y mi, ¿e nic nie jest czarne ani bia³e. Matczyna mi³o¶æ jest pe³na ró¿nych odcieni szaro¶ci.

"Do diab³a z idealnym mitem."

Nie by³abym sob±, gdybym nie wspomnia³a o ok³adce. Jest ¶wietna! Pe³na kolorów, dzieci, ba³aganu, czyli w³a¶nie tego, co kryje w ¶rodku. Przykuwa wzrok zarówno wspomnian± grafik±, jak i tytu³em. Moim zdaniem warto do niej zajrzeæ. Lektura dostarczy nam wielu informacji i tematów do rozmy¶lañ. Bêdzie równie¿ powodem wielu wybuchów ¶miechu, a czasem wzruszenia. Ciep³a, ¿yciowa i pozytywna ksi±¿ka. Dziêki temu, ¿e sk³ada siê z krótszych form mo¿emy czytaæ je w dowolnej kolejno¶ci dostosowanej do potrzeb i nastroju. Jest to te¿ doskona³a forma dla tych, którzy maj± ma³o czasu na czytanie, a nie lubi± przerywaæ w po³owie. Przeczytanie jednego eseju zajmie nam bowiem od paru do parunastu minut. Tyle czasu dla siebie bêdzie w stanie znale¼æ nawet zapracowana mama.

To wydanie zosta³o napisane przez matki dla matek. Wydaje mi siê, ¿e mo¿emy to uogólniæ. Ka¿da z nas by³a ¶wiadkiem niejednego macierzyñstwa, a wiele go do¶wiadcza lub do¶wiadczy. Patrz±c w ten sposób, mo¿emy ¶mia³o stwierdziæ, ¿e jest to ksi±¿ka pisana przez kobiety i dla kobiet. Historie w niej zawarte mo¿emy skonfrontowaæ z w³asnymi prze¿yciami. Dziêki nim mamy mo¿liwo¶æ zrozumienia naszych w³asnych rodzicielek lub znajomych, które wcze¶niej doczeka³y siê dzieci. Wreszcie dostajemy te¿ szansê przygotowania siê na macierzyñstwo i zobaczenia go z innej strony ni¿ tej wyidealizowanej przez instagram czy inne media. Tej (nie)idealnej, pe³nej trudno¶ci, ale i kolorów oraz indywidualno¶ci.

Natalia Rogowska