Sztuka Umierania jest w rzeczy samej - sztuką, jakością, jaką zagubiła zachodnia cywilizacja. To Tabu, z którym nie łatwo się spotkać, a zarazem umiejętność, dzięki której wkraczamy również w Sztukę Życia.
Nic nie może toczyć się dalej, jeśli nie jest poddane procesowi umierania. Każda chwila, jakiej doświadczamy, jest śmiercią i życiem zarazem. Zgoda na śmierć jest faktycznie również zgodą na życie.
- Tak wielu ludzi nieustannie żyje w przeszłości, w zdarzeniach, nie rozwiązanych sytuacjach, w traumach, w niezałatwionych sprawach.
- Tak wielu ludzi żyje historią własną, przodków, poprzednich wcieleń.
- Tak wielu nie puściło, nie pożegnało się z tymi, którzy już odeszli, albo trzyma to co chce odejść, oraz tych którzy chcą odejść.
- Tak wiele nie umarło i nie może żyć w obecności teraz.
Zdaniem alchemików bez śmierci nie ma nadziei na nową jakość życia.
Sytuacja śmierci to zdolność do puszczania. Biologicznie nasz instynkt nastawiony jest na przetrwanie. Trzyma co się da: ludzi, rzeczy, sytuacje, dramaty, wzorce, schematy, przekonania jakie co jest i jakie ma być. Puszczanie "pola" odbywa się poprzez Katharsis oraz poszerzenie świadomości wychodząc poza identyfikacje z ciałem, poza osobowe "Ja" związane z formami światów w których funkcjonujemy, doświadczamy jedności oraz czystego przepływu rwącego strumienia życia.
Zapraszamy gorąco, to warsztat, który będzie punktem zwrotnym w Twoim życiu oraz impuls do przejścia w Nową Świadomość.
„SZTUKA UMIERANIA”
Nowe Duchowe Ustawienia Systemowe – „KONSTELACJE TAO”
29-30 listopada 2014, Białystok
Ten warsztat to przełom. To coś totalnego, ostatecznego i wielkiego. To spotkanie, na jakie być może czeka Twoja Dusza. To ruch przekraczający granice, otwierający tak wiele, że już żadne słowa nie są w stanie wyrazić tego, do czego w naszej gotowości jesteśmy prowadzeni.
Jeśli czujesz, że to Twój czas, nie może Cię z nami nie być.
„Najbardziej udaje nam się przełom, na który musieliśmy długo czekać. Pojawia się nagle. Niespodziewanie pęka tama, za którą wiele się nagromadziło. Otwiera temu, co za nią było spiętrzone, drogę do innej głębi i przestrzeni”. - Bert Hellinger
„Śmierć stanowi wyzwanie, jest drogą równie piękną jak życie. W ułamku sekundy twoje trwanie przeistacza się w bezkresną przestrzeń istnienia. Smukłą dłonią tulisz cały świat w sercu. Otwierasz oczy na zjawiska i wymiary nowe, nieznane dotąd jaźni, którą porusza życie. Otwierasz zmysły, te uśpione na wyrazy niewypowiedziane. Kroczysz drogą, jak każdy, ona zawsze prowadzi do Pełni. Spotykasz ją w Pustce, która z Nic pochodzi. I jak wieczny ruch, jesteś poruszany, w stronę ku twórczej mocy”. - Gaja Jowita Karpeta
"Tak więc okazuje się, że można wkraczać na te obszary psychiki i zapoznawać się z nimi jeszcze przed śmiercią fizyczną. Omawiając zagadnienia śmierci i odrodzenia w szamanizmie, rytuały przejścia i starożytne misteria, zdążyłem wspomnieć, że trening śmierci, czy też nawet "umierania zanim naprawdę się umrze", niosą ze sobą poważne konsekwencje. Jednostki uwalniają się ze strachu przed śmiercią.
Ulega zmianie ich podejście do własnej śmiertelności. Inaczej reagują w chwili śmierci fizycznej. Kiedy uwolni się strach przed śmiercią, zmienia się cały sposób funkcjonowania w świecie. W rezultacie nie istnieje żadna znacząca różnica między przygotowaniem do śmierci i praktyką umierania a praktyką duchową prowadzącą do oświecenia". - Stanislav Grof
"Śmierć jest to więc sytuacja graniczna, zawieszenie' pomiędzy dwiema fazami bytu, moment, w którym różnorakie determinanty i ograniczenia tegoż bytu również ulegają jakby zawieszeniu, a w każdym razie słabną - na tyle, że mamy wreszcie możliwość naprawdę swobodnego wyboru. Albowiem śmierć to sytuacja wolności - pełnej wolności. W śmierci otwiera się możliwość pierwszego w pełni osobowego aktu człowieka; tym samym jest ona bytowo uprzywilejowanym miejscem świadomego stawania się, wolności". - Tybetańska Księga Umarłych
"Życie w obliczu śmierci jest życiem w obliczu rozstania. Jednak rozstanie nie jest stratą, lecz antycypacją nadchodzącej pełni. I warunkiem zaistnienia przyszłości. Moglibyśmy też powiedzieć, że życie prowadzi nas z powrotem do śmierci. Wszystko jest tutaj tym samym.
To rozstanie udaje nam się wtedy, gdy całość - życie i śmierć, przychodzenie i odchodzenie, przemijania i trwanie - będzie jak hymn pochwalny".- Bert Hellinger
Prowadząca - GAJA JOWITA KARPETA - to Dusza, która w tym życiu podjęła się i podążyła za tym co ostateczne, spotkała się z tym co koniec końców, nikogo nie ominie. Jak mówi: w tę stronę podążamy poprzez niejedno życie i nie jedną śmierć, ucząc się zostawiania, żegnania, odczepiania, rezygnacji z przywiązania do wszystkiego co nietrwałe, ulotne, zmienne, by powrócić do domu.
Gaja ma cudowny talent prowadzenia i wspierania ludzi w ich wędrówce. Jest kobietą, która przekroczyła wiele granic oddając się swojemu powołaniu i ścieżce w bardzo młodym wieku. Jest mistrzowsko przygotowana w transformacji tego co dotyczy życia, jego dynamik, miłości, relacji, zmian, cyklów, procesów oraz śmierci i wszystkiego z czym człowiek mierzy się będąc w drodze.
Poprzez dotarcie do nowych wymiarów wie jak się obchodzić w "nowym", jakie są skutki i konsekwencje wyjścia poza system, oraz jak prowadzi droga, tam gdzie Ustawienia Rodzin się kończą.
Była uczona od dziecka, jako że pochodzi z rodu mistyków, szamanów, uzdrowicieli. Przywraca coś, co w Europie było niszczone przez setki, a nawet tysiące lat.
Więcej na stronie: www.gajakarpeta.com
Jak pracuje Gaja:
- wielowymiarowo, poddając się prowadzeniu pola,
- w wycofaniu, poza sumieniem,
- stwarza bezpieczne środowisko,
- tylko do momentu i miejsca, gotowości i możliwości klienta,
- obchodzi się z dużym szacunkiem do wszystkiego co się pojawia,
- aktywuje, wymaga, uczy, prowadzi, wspiera, przypomina,
- nie pracuje tam, gdzie jest kontrola,
- nie poddaje się oczekiwaniom klientów (ego), nie spełnia życzeń,
- pracuje z energią grupy, indywidualną,
- z cichymi ruchami Duszy i Ducha,
- z postawami wewnętrznymi,
- z traumami osobistymi, pokoleniowymi oraz z Traumą Duszy,
- pracuje z procesem, począwszy od zapłodnienia, po kres...,
- z archetypami, kolektywnymi polami,
- pracuje z esencją,
- prowadzi do Nowej Świadomości, do Pełni.
Poczas warsztatów pracujemy w Polu rozszerzonej świadomości. Powoduje ona zmianę dynamiki świadomości z podświadomością. W momencie kiedy wrażenia, doświadczenia znajdują się przy powierzchni, a nie mogą się przejawić, pozostają w stanie przejścia. Wszelkie doświadczenia stanów emocjonalnych, duchowych, mistycznych, traum, itd... potrzebują przejawienia się w pełni.
Dlatego może być potrzebna kontynualność doświadczeń, wsparcie w sytuacjach, które mogą się pojawiać, lub przewodnik, który wskaże czy poprowadzi dalej. Ważne jest by mieć możliwość "przepracowania" tego, co w procesie się ujawnia.
Podczas pobytu Gaji, istnieje możliwość umówienia się na sesję indywidualną, w tym celu skontaktuj się z organizatorem.
Warsztaty trwają 2 dni 29-30 listopada 2014 (sobota-niedziela).
Koszt: 800 zł
UWAGA - ZNIŻKA dla par: 1200 zł /2 osoby!
Miejsce warsztatu: SHANTI Yoga Studio, ul. 42. Pułku Piechoty 41 (stara nazwa ulicy: ul. 27 lipca 27), Białystok.
Zapisy i dodatkowe informacje: Elżbieta Czaczkowska; tel. 506 236 545; e-mail: letsbe@o2.pl
WAŻNE!!! Na warsztat można przyjść z dowolnym tematem, temat przewodni jest inspiracją oraz źródłem wypływających z niego procesów.
OD GAJI: Ten warsztat jest uhonorowaniem i kompendium wiedzy, jaką zostałam obdarowana od przodków, wynikiem długiej, wymagającej drogi, jaką podjęłam, owocem wielu rezygnacji jakich dokonałam i niejednokrotnie wysokiej ceny jaką zapłaciłam, by chronić esencję i iść do przodu, oraz sumą wysiłku i dokonań wielu ludzi, których spotkałam na drodze.
Szczególne podziękowania i duży ukłon dla mojego ukochanego Taty, który odszedł 8 maja 2014 roku, w takiej ciszy i zgodzie. Był moim największym nauczycielem, mistrzem, dzięki któremu doszłam do własnego mistrzostwa.
Wyrazy wdzięczności kieruję również w stronę mojej ukochanej Mamy, która jest kobietą z niezwykłą siłą, której boginiczna jakość prowadziła mnie do pracy, uznania, spotkania i odrodzonej relacji ze wszystkim co żeńskie.