Zamknij [X] |
Galeria
|
|
Czy da się mówić o Bogu Biblii bez używania pojęć: osoba, wolność, braterstwo, a nawet miłość? Okazuje się, że tak! Chrześcijaństwo wyrażane w chińskich znakach ukazuje Europejczykowi nowe warstwy Dobrej Nowiny!
Kultura chińska jest nam niemal zupełnie obca, także dlatego, że wierzącym w Polsce ukazywana jest często jako zagrożenie. Tymczasem liczba wyznawców Chrystusa w Chinach przekracza liczbę Polaków, a chrześcijaństwo na tamtych terenach jest o wieki starsze od Kościoła nad Wisłą.
Nowe perspektywy wiary, jakie otwiera przed człowiekiem zachodu teologia tworzona dla i przez rodaków Konfucjusza, są niesamowite. Wystarczy wspomnieć, że misjonarze, chcący głosić Ewangelię mieszkańcom Państwa Środka musieli zrezygnować z używania takich pojęć, jak osoba, piękno, miłość, czy wolność, ponieważ nie funkcjonowały one w chińskiej mentalności w europejskim rozumieniu. Zamiast tego zmuszeni byli odwołać się do tego, co zrozumiałe, jak choćby do widocznego na okładce D?o - kluczowego pojęcia taoizmu, pojęcia które zastąpiło Słowo w katolickim przekładzie prologu Ewangelii według św. Jana.
W swoich wykładach ks. Dariusz Klejnowski-Różycki przybliża nam ten odległy świat, pozwala zrozumieć lepiej jego odmienność. Zaprasza do odkrywania jego bogactwa bez lęku i poszukiwania odpowiedzi na pytanie: jaki nowy smak nadaje Ewangelii zanurzenie jej w skarbcu mądrości chińskiej. Bo to, co najbardziej zaskakujące w tym nagraniu, to odkrycie, jak często mylimy dziś elementy europejskiej kultury z samą Ewangelią.
Odkryj perspektywy, jakie otwiera Ewangelia wcielona w kulturę Dalekiego Wschodu!
Sklep prowadzony przez: Glosel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6, 15-111 Białystok, NIP: 542-315-11-57, REGON: 200317860, KRS 0000569207 +48 85 674 36 19, sklep@czarymary.pl Copyright © 2004-2024 CzaryMary.pl |