Zamknij [X] |
Galeria
|
|
Pewna młoda szeptucha zupełnie inaczej wyobrażała sobie objęcie swojej pierwszej praktyki. Wiedziała, że w chatce babci Radomiły, poprzedniej bielińskiej szeptuchy, na próżno oczekiwać bieżącej wody, a za potrzebą trzeba będzie biegać do wychodka, ale... Nie spodziewała się, że na miejscu zastanie doszczętnie splądrowany dom. Co tam dom! Kredens! Kredens pełen maści, kremów, ziół i nalewek!
Chociaż z drugiej strony nie można powiedzieć, by bielinianie specjalnie palili się do odwiedzin u następczyni Baby Radomiły. Kredens spokojnie mógłby sobie stać pusty. Tyle że brak klientów to brak pieniędzy. A na ich nadmiar Jaga niestety nigdy nie mogła narzekać.
Gdyby to były jej jedyne problemy, poradziłaby sobie z nimi śpiewająco. Bogowie jedni wiedzą, jaki charakterek kryje się w niepozornym ciele. Na miejscowych starczyłby jeden, góra dwa uroczki. Gorzej, że świętokrzyskie miasteczko wyjątkowo upodobały sobie wszelkiej maści demony i krwiożercze upiry...
Szeptucha w walce z nimi może liczyć tylko na siebie bo przecież nie na wyjątkowo mało rozgarniętego Mszczuja, miejscowego żercę. Ach, byłaby zapomniała. Swoje usługi ofiarował jej też pewien wyjątkowo ognisty bóg.
Sklep prowadzony przez: Glosel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6, 15-111 Białystok, NIP: 542-315-11-57, REGON: 200317860, KRS 0000569207 +48 85 674 36 19, sklep@czarymary.pl Copyright © 2004-2024 CzaryMary.pl |