Za ten produkt można zapłacić wyłącznie za pomocą płatności elektronicznych.
Pozornie czysto teologiczny tytuł kryje próbę przedstawienia oryginalnej propozycji z zakresu filozofii religii. Książka zawiera analizę zgodności istotnych elementów chrześcijańskiego uniwersum symbolicznego, tj. tezy, że Jezus Chrystus jest pełnią Bożego objawienia z jednej strony oraz intuicji apofatycznych, które nie pozwalają uznać jakiegokolwiek uwarunkowanego, skończonego elementu rzeczywistości za adekwatny wyraz Absolutu – z drugiej. Autor prezentuje i analizuje myśl największych przedstawicieli chrześcijańskiej tradycji apofatycznej, by na tak zarysowanym tle dokonać syntetycznego ujęcia, konfrontując pomysły dawnych „mistrzów” z argumentami i konkluzjami formułowanymi we współczesnej filozofii, zarówno w jej nurcie analitycznym, jak i kontynentalnym. Rozważanie kwestii apofatycznego doświadczenia religijnego prowadzi do zagadnień chrystologicznych. Kierując się metodologicznym postulatem, głoszącym, iż filozof religii nie konstruuje swego przedmiotu, lecz analizuje zastane fenomeny, autor analizuje pod kątem epistemologicznym, ontologicznym i antropologicznym źródłowe teksty chrześcijańskie zawarte w Nowym Testamencie, mówiące o ludzkiej relacji ze zmartwychwstałym Chrystusem. Przeprowadzone analizy pokazują, że tezie, iż Jezus Chrystus jest pełnią objawienia, można nadać interpretację zgodną zarówno z ideami obecnymi w tekstach konstytutywnych dla tradycji chrześcijańskiej, jako i z zasadniczymi intuicjami i przekonaniami teologów należących do apofatycznego nurtu chrześcijaństwa. Okazuje się jednak, że taka interpretacja, po pierwsze, stawia pod znakiem zapytania antropologię ujmującą człowieka jako indywidualną substancję oddzielną od ostatecznej, boskiej rzeczywistości; po drugie, relatywizuje wszystko, co historyczne, włączając w to życie Jezusa z Nazaretu. Stawia zatem pod znakiem zapytania dość powszechne pojmowanie chrześcijaństwa jako religii należącej do rodziny religii „historycznych” i „personalistycznych”, co więcej – zdaje się kwestionować sam podział wielkich religii świata, na „historyczno-personalistyczne” (tj. „profetyczne”) oraz „ahistoryczno-transpersonalistyczne” („mistyczne”).