Misja na czterech łapach

Osobiście nie czytałam :) Książka ta była prezentem i bardzo się podobała. Polecam:).

Przepięknie i mądrze napisana książka o przyjaźni między psem a człowiekiem..

W zasadzie ja nie czytałam tej książki bo zamówiłam ja dla córki. Ale córce bardzo się spodobała jest świetna i wszystkim ją poleca jak najbardziej..

Świetna książka, dla tych, co nie lubią zwierząt.

A dla tych co kochają i ich rozumieją jest CUDOWNA.

Polecam!!!!!..

Kiedy odeszła moja najukochańsza suczka Kaja, nie mogłam znaleźć lekarstwa aby choć troszkę uśmierzyć ten ból. Żeby zrozumieć i zaakceptować fakt iż odszedł ode mnie największy przyjaciel. Nie potrafiłam znaleźć sobie miejsca, krążyłam po domu jak cień, zaś w nocy łkałam w kącie pokoju przytulona do mojej ulubionej poduszki. Połykałam słone łzy i drżałam z zimna. I wtedy całkiem przypadkowo natrafiłam na książkę "Misja na czterech łapach". Pomyślałam - Czemu nie? Zawsze to sposób na zabicie czasu i oderwanie myśli od tego co boli. Kiedy zaczęłam ją czytać, nie mogłam przerwać. Nie tyle co nie mogłam, co nie chciałam. Z każdą stroną rozumiałam coraz więcej. Że Kaja nie odeszła na zawsze. Że wcale nie jest jej zimno pod ziemią. Że kiedyś znów się spotkamy. Może tak jak Bailey - pojawi się w ciele innego psa, niekoniecznie suczki i niekoniecznie za rok czy dwa. Być może za 10 lat. Ale wiem jedno. Poznam ją na pewno. Kiedy spojrzę na nią - już w ciele innego psa - dostrzegę tą aurę ciepła, którą wokół siebie roztaczała. Poczuję wzrok, który przeszyje mnie na wskroś i trafi prosto w moje serce. Zalana łzami - zarówno z radości jak i żalu - pochłonęłam tą książkę dwa razy, raz za razem. I było mi lepiej. Już tak nie bolało jej odejście. Dzięki tej książce zrozumiałam dlaczego pojawiła się w moim życiu i dlaczego z niego odeszła. Niekonieczne na zawsze i bezpowrotnie.

Polecam książkę każdemu, kto kocha psy. Pozwoli Wam ona spojrzeć psie życie w całkiem innym sposób. Zrozumiecie dlaczego pies pojawia się i odchodzi jak chmury na niebie - niby "tylko pies" a z całym sercem wypełnia swoją misję na swoich czterech łapkach, na naszym ziemskim świecie. Zawsze obok Nas. Wierny, oddany do końca..